Historia Katalogu Messiera

Astronomia to nauka romantyczna. Firmament usiany jest legendami, a gwiazdy skrzą się jak brylanty. W pogodną noc, spojrzawszy w niebo, zobaczymy głębię kosmosu, usłyszymy jego ciszę i poczujemy ruch Ziemi w przestworzach. Możemy też zobaczyć mgławice - mgiełki z katalogu Messiera.

Messier urodził się 26 VI 1730r. Zdobył elementarne wykształcenie i został sekretarzem francuskiego kartografa i astronoma Delisle'a. Zafascynowany mistrzem samodzielnie uczył się matematyki i astronomii. Szybko stał się doświadczonym obserwatorem i podjął pracę w Obserwatorium Paryskim. Tam zajął się spisami nowych komet, których wkrótce stał się zapalonym "łowcą": sam odkrył 14, a 27 innych opisał. "Łowienie" komet nie jest łatwym zadaniem. Gwiazdy łatwiej rozpoznać, bo zawsze wyglądają tak samo. Czy patrzymy gołym okiem czy przez największe teleskopy, widzimy tylko iskrę na czarnym niebie. Co innego komety, te wyglądają jak blade mgiełki. Ale nie każda mgiełka jest kometą. Messier wiele razy się o tym przekonał. Obserwując niebo natrafiał na obiekty podobne di komet, chociaż z całą pewnością nimi nie będące. W swoim dzienniku opisywał takie wydarzenia dając wyraz irytacji z tego powodu.

Jego cierpliwość wyczerpała się w 1758 r. Kilku astronomów z całej Europy - wśród nich Messier - próbowało odnaleźć kometę, której powrót w pobliże Ziemi zapowiedziana właśnie na ten rok. Podczas obserwacji 12 września w gwiazdozbiorze Byka Messier zobaczył mgiełkę. Jakie było rozczarowanie, gdy po kilku dniach okazało się, że mgiełka nie jest oczekiwaną kometą. Wtedy astronom postanowił stworzyć "katalog obiektów mgławicowych", mający zabezpieczyć poszukiwaczy komet przed podobnymi niespodziankami.

Pracę nad katalogiem Messier zaczął w 1760 r. Pierwsze wydanie ukazało 15 lat później i zawierało 45 obiektów. Były to w większości mgławice dobrze widoczne, niektóre nawet gołym okiem. M1, czyli pierwszą mgławicą w katalogu, zastała mgiełka zauważona w Byku. Była to Mgławica krab (nazwana tak ze względu na swój kształt), pozostałość po wybuchu gwiazdy supernowej w 1054r.

W 1781 r, ukazało się drugie wydanie katalogu zawierające już 103 obiekty. Z tej liczby około 60 odkrył sam Messier. Dwa lata później Pierre Mechain uzupełnił katalog i liczba obiektów w katalogu wzrosła do 109.

Messier nie zdawał sobie sprawy, czym naprawdę są mgławice, dlatego w jego katalogu jest "groch z kapustą". Teraz wiemy już o mgławicach dużo i potrafimy je poprawnie opisać. W katalogu Messiera znajdują się gromady gwiazd, czyli skupiska setek i tysięcy gwiazd położonych w niewielkiej przestrzeni. Mgławice to obłoki jasnego lub ciemnego gazu. Galaktyki to ogromne skupiska miliardów gwiazd, a gromady galaktyk to zbiorowiska galaktyk mające wielu, często setki członków.

Tego wszystkiego Messier nie wiedział. Obserwował niebo i dla niego wszystkie obiekty łączyły jedno: podobny wygląd. Nawet teraz amator dysponujący lornetką obserwując mgławice z katalogu zobaczy tylko niezbyt regularne, brudnożółte plamki. Zobaczy taki obraz, jaki w swoich czasach widział Messier.

Messier prowadził także inne obserwacje. W 1770 r. obliczył orbitę jednej z komet odkrywając, że pojawia się ona w pobliżu Ziemi co kilka lat. Był to jeden z pierwszych przypadków opisania komety krótkookresowej. Messier badał także okresy obiegu Merkurego i Wenus wokół Słońca, obserwował pierścienie Saturna i księżyce Jowisza. Był członkiem Francuskiej, Berlińskiej i Petersburskiej Akademii Nauk oraz Londyńskiego Obserwatorium Astronomicznego.

Współcześnie niektóre obiekty z katalogu wzbudzają wśród astronomów pewne wątpliwości. Wiadomo już, że M40 to nie mgławica, tylko gwiazda podwójna. Nie wiadomo natomiast, czy M101 i M102 to nie ta sama galaktyka, bo opis ich położenie na niebie jest bardzo niedokładny. Niektóre źródła podają, że obiektów jest więcej niż 109 i pokazują zdjęcia galaktyki M110.

Katalog Messiera ma już znaczenie historyczne. W astronomii zastąpiły go nowe, dokładniejsze i pełniejsze zbiory, zawierające tysiące później odkrytych obiektów. Ale na wszystkich mapach nieba zaznaczane są mgławice Messiera i każdy, kto chce, może spojrzeć w niebo i odkryć je dla siebie.