Gdy słońce zachodzi za czysty horyzont lub poniżej chmur to znak, że następny dzień będzie słoneczny. Ważna jest także barwa nieba przy wschodzie i zachodzie słońca. Im niebo bledsze, tym pogoda ładniejsza - delikatne barwy oznaczają suche powietrze. Dobrze jest także obserwować księżyc - pełni na ogół towarzyszy ładna pogoda. Poprawy pogody można się też spodziewać, gdy na niebie w ciągu dnia pojawiają się cumulusy, które znikają pod wieczór. Również rzadko rozrzucone cirrusy - szczególnie nadchodzące ze wschodu - są dobrą wróżbą. Z nadzieją powinniśmy wypatrywać też innych zjawisk. Na przykład nocnej rosy, która zanika parę godzin po wschodzie słońca ; gwiazd, które świecą wyraźnie, ale nie jaskrawo i nie migoczą ; wiatru ze wschodu, południowego wschodu lub południa, który cichnie pod wieczór. Jeśli wieczorem na wzgórzach i w lesie jest cieplej, a w dolinkach chłodniej to może się w nich tworzyć mgła. Gdy utrzymuje się przez całą noc, a znika po wschodzie słońca, to możemy planować wyprawę na plażę.

Słoneczna bezchmurna i bezwieczna pogoda. Najbardziej zdradliwe zjawisko pod słońcem. Wszystko bowiem może się wydarzyć. I to zawsze zmiana na gorsze. Zwłaszcza latem - utworzy się jakaś struktura zorganizowanej konwekcji, zachmurzenie wzrośnie i zacznie lać.

Chmury pierzaste Cirrus wysoko nad horyzontem. Poszukajmy parasolki i przygotujmy sobie tabletkę od bólu głowy. Ciśnienie bowiem może zacząć spadać.

Pierścień dookoła słońca lub księżyca - tzw. zjawisko halo. To chmury wysokie zasnuwają niebo, a światło odbija się, ugina i załamuje na kryształkach lodu zawartych w chmurach. Trafność przepowiedzenia przejścia frontu ciepłego wzrasta. Zacznie się wzmagać wiatr.

Słońce (księżyc) widoczne przez matowe szkło . Jeżeli to jest Altostratatus, to za nim lubi nadciągać Nimbostratus. Zbliża się front ciepły. Deszcz prawie gwarantowany. Może padać nawet przez kilka dni.

Bez przerwy leje, wiatr wieje, głowa pęka, przerwy w chmurach nie widać. Przechodzi front ciepły. Zmianę temperatury odczujemy wyraźniej zimą niż latem. Opady osłabną wiatr skręci w prawo. Przejaśni się, pojawią się chmury kłębiaste, chłodną porą roku może nas otoczyć mgła.

Od zachodniej strony horyzontu zbliżają się rozbudowane systemy różnorodnych chmur piętrzących się często bardzo wysoko, czasami o wierzchołkach w kształcie kowadła. Za 2-3 godziny przeleci nad nami front chłodny. powietrze staje się coraz bardziej przejrzyste, bo przed frontem wilgotność powietrza wyraźnie maleje.

Wyładowania atmosferyczne. Wiatr za chwilę stanie się porwisty. Przelatująca fala opadu może przemoczyć nas do "suchej nitki ".

Wyładowania, porywy wiatru, strugi przelatującego deszczu i - co najważniejsze - mamy ochotę "zmyć" komuś głowę. Znaczne skoki ciśnienia. To już front chłodny. Sercowcy powinni unikać większych emocji. Można się spodziewać stopniowych przejaśnień, zwłaszcza w nocy, kiedy to ruchy zstępujące powietrza bywają intensywniejsze. Nagle ochłodzi się.

Tęcza a przy niej kłębiaste chmury deszczowe. Jeżeli jest bardzo wyraźna, to pada deszcz intensywny. Rozmyta, o słabych, czasami prawie białych kolorach świadczy o drobnych kropelkach deszczu, a nawet mgle.

Chmury kłębiaste rozbudowywane pionowo. To Cumulus congestus lub, co gorsza, Cumulonimbus. Uwaga na porywy wiatru, szkwały i burze! Powstawanie tych chmur jest związane z występującymi ruchami powietrza aż do formowania lokalnych wiatrów.



Niepogoda - Z pewnością będzie niepogoda, jeżeli wrony krążą niespokojnie ponad wierzbami i drzewami, jaskółki trzymają się wtedy w pobliżu domów i murów, a latając nisko nad wodą zanurzają w niej główki. Gołębie kąpią się chętnie i wracają z pól późnym wieczorem. Żurawie czynią wielki hałas, bociany okrywają swe młode w gniazdach, a kury tarzają się w kurzu i często skaczą sobie do oczu. Pawie i perliczki podnoszą krzyk wielki.

Piękna pogoda - Pięknej pogody należy się spodziewać, jeżeli skowronek wzlatuje wysoko w powietrze i pieśń swą dzwoni. Słowiki nucą wtedy przez całą noc, a kanie, czaple i czajki hałasują zadowolone. Nietoperze wylatują późno wieczorem i rankiem na łowy, robaczki świętojańskie płoną tajemniczo w ciemnościach, a zielone żabki skaczą pocieszone z gałązki na gałąź, pnąc się po krzakach w górę. Na pastwisku owce i jagnięta skaczą wesoło i chętnie idą za swym pasterzem. Wieczorem plączą się w powietrzu duże, niedołężne chrząszcze czarne o fioletowym połysku, a osy i szerszenie brzęczą jeszcze późno w noc podczas gdy w wodach pijawki spokojnie leżą na dnie, a ryby płyną spokojnie i równo swoją drogą.

Długotrwały deszcz - Gdy ma nastąpić przykry długotrwały deszcz wtedy koguty pieją na tę zmianę, kotki myją się ceremonialnie i z namysłem. Ślimaki wyłażą ze swych domków, a gąsienice z podziemnych kryjówek. Krety ryją zawzięcie, zielona żabka wydaje głos ostrzegawczy, a ropuchy wychodzą za dnia na żer. Komary i muchy naprzykrzają się uparcie, bydło i owce pasą się gorliwie, pijawki i niektóre ryby wypływają na powierzchnię wód.

Burza - Burza może zawiać, gdy pszczoły szczególnie złośliwie kłują i nie odlatują daleko od pasieki. Gdy zięby i drozdy polatują ustawicznie i niespokojnie oraz gdy łyska wodna często nurkuje. Na pastwiskach bydło ogarnia niepokój, a owce trykają się zawzięcie.



Żaby koncertują wieczorem. Możesz spodziewać się ładnej pogody, zwłaszcza jeśli kumkają wyjątkowo donośnie. Pogoda utrzyma się, jeśli żaby siedzą w wodzie i nie wychodzą na brzeg. Natomiast, gdy w ciągu dnia przenoszą się z wody na ląd, a kolor ich skóry szarzeje, wówczas z pewnością spadnie deszcz. Kiedy żaby milczą jak zaklęte - zbliża się ochłodzenie.

Jaskółki latają nisko. Wówczas najpewniej spadnie deszcz. Długotrwałych opadów możesz się spodziewać, gdy ptaszki te wylatują z gniazd także w czasie deszczu. Ciesz się natomiast, jeśli rano widzisz jaskółki wysoko na ziemią, a duże ich stada polują w powietrzu na owady - pogoda stuprocentowa!

Wróbel kąpie się w kałuży. Zapowiada to dobrą aurę. A jeśli wróble latają w zwartych grupach, radośnie świergocąc, masz przed sobą jeszcze kilka dni ładnej pogody. Nic dobrego nie wróży natomiast widok napuszonych wróbli, skubiących swe piórka, zbliża się wiatr i słota. Ale jeśli deszcz pada już kilka dni, a ptasie świergotanie zacznie powtarzać się, idzie ku dobremu, pogoda poprawi się wkrótce.

Łabędzie biją skrzydłami. Te królewskie ptaki trzeba obserwować z rana. Jeśli chętnie przebywają w wodzie, biją o nią skrzydłami, a w dodatku głośno się zachowują, to znak, że nadchodzą deszczowe dni.

Motyle unoszą się nad łąkami. Latają spokojnie, od czasu do czasu przysiadając na kwiatach, dobra to wróżba. Słoneczna pogoda powinna potrwać trochę dłużej. Ale jeśli zaczynają chować się w osłonięte miejsca, zapewne rychło spadnie deszcz.

Pająki opuszczają sieć. Niedobrze! Spodziewaj się pogorszenia aury. Warto też przyjrzeć się, w jakim kierunku pająk przędzie swoją pajęczynę. Jeśli w kierunku północnym, za dwa, trzy dni nadejdzie ochłodzenie. Natomiast, gdy snuje ją w kierunku południowym, zapowiada to ocieplenie.

Pszczoły brzęczą, osy żądlą. Owady te zachowują się zupełnie inaczej. Gdy pszczoły brzęczą wczesnym rankiem oraz wieczorem, zbliża się niepogoda. Natomiast brzęczenie os, nawet do późnej nocy, zapowiada piękny dzień. Ale gdy owady te zachowują się agresywnie i żądlą, zapowiada to deszcz.

Kot je trawę. To znak, że będzie wkrótce padać. Gdy zaś śpi cały dzień zwinięty w kłębek, można spodziewać się wiatru i burzy. Gdy zwierzątko układa się w ciepłych miejscach i przykrywa pyszczek łapkami, zwiastuje to ochłodzenie. Natomiast kiedy układa się na grzbiecie i liże łapki - słońce murowane.

Pies szczeka w nocy. Zbliża się front atmosferyczny, pogoda musi się zmienić. Gdy zaś pies ma mniejszy apetyt i jest wyraźnie senny, spodziewaj się deszczu. Nadciąga burza - pies kładzie się na ziemi, często tarza się na grzbiecie.

Widoczność wyraźnie poprawia się. Gdy z dużego oddalenia dostrzegasz szczegóły krajobrazu, spodziewaj się pogorszenia aury. Niewyczuwalne jeszcze zmiany atmosferyczne wpływają na optykę widzenia: oddalone widoki jakby się przybliżały. Przed deszczem czy burzą widoczność wyraźnie się poprawia.

Ognisko pali się jasnym płomieniem. Zapowiada to piękną pogodę. Jeśli mamy trudności z rozpaleniem, migocący i gasnący płomień, wróży to gorszą pogodę. Gdy ogień bardzo trzaska i sypią się iskry - deszcz, a pewnie wiatr, są już za progiem.

Dym ściele się po dachu. A jeszcze w dodatku rozdziela na pasma, możesz spodziewać się deszczu. Natomiast gdy dym unosi się prostym słupem ku górze - dobry to znak, zapowiada słoneczną pogodę.

Kipi woda w garnku. Szybko i bezgłośnie - trzeba liczyć się z nadejściem deszczu. Jeśli natomiast woda podnosi się do góry lub przelewa przez brzegi garnka, zanim jeszcze zacznie kipieć, lada godzina może nadciągnąć burza.

Ty także masz w sobie barometr. Prawie wszyscy jesteśmy wrażliwi na zmiany pogody. Sygnały z organizmu płyną na kilka czy kilkanaście godzin wcześniej. Jeżeli silniej odczuwasz przypiekanie słońca, jesteś ociężała - znak, że zbliża się burza. Twoja skóra staje się sucha i gładka, jesteś jakby bardziej nerwowa - spadnie deszcz. Jeżeli ma zagościć na dłużej, odzywają się stare blizny, dają znać o sobie dawne złamania.



A oto przekrój przez front atmosferyczny